Czarni Pyskowice
Czarni Pyskowice Gospodarze
1 : 2
1 2P 1
0 1P 1
Sośnica  Gliwice
Sośnica Gliwice Goście

Bramki

Czarni Pyskowice
Czarni Pyskowice
90'
Widzów:
Sośnica  Gliwice
Sośnica Gliwice

Skład wyjściowy

Czarni Pyskowice
Czarni Pyskowice
Sośnica  Gliwice
Sośnica Gliwice


Skład rezerwowy

Czarni Pyskowice
Czarni Pyskowice
Sośnica  Gliwice
Sośnica Gliwice

Sztab szkoleniowy

Czarni Pyskowice
Czarni Pyskowice
Imię i nazwisko
Adam Gerlich Kierownik drużyny
Adrian Wasik Trener
Sośnica  Gliwice
Sośnica Gliwice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Adam Gerlich

Utworzono:

29.04.2018

Tuż przed spotkaniem odbyła się mała uroczystość, podczas której przedstawiciele władz naszego miasta oraz obecne władze klubu, podziękowały wieloletniemu zawodnikowi, trenerowi, działaczowi, oraz prezesowi naszego klubu, panu Marianowi Brych, za te wszystkie lata które spędził reprezentując zarówno miasto Pyskowice jak i klub Czarnych. Panie Marianie dziękujemy.

Przechodząc do samego spotkania to pierwsze 30 min było bardzo słabe w naszym wykonaniu. Daliśmy się zepchnąć do głębokiej defensywy, mając problem z wymieniem 2-3 celnych podań pod rząd.

Skutkiem tego był gol zdobyty przez Sośnicę, a mogło być jeszcze gorzej, ale na szczęście Marczak obronił rzut karny wykonywany przez kapitana gości.

Dopiero ta sytuacja sprawiła że wzięliśmy się w garść i zaczęliśmy grać nieco odważniej. Najlepszą okazję miał Pasternak, ale zamiast strzelać zdecydował się na podanie, które na rzut rożny wybił jeden z obrońców przyjezdnych.

W drugiej połowie dalej próbowaliśmy odrobić straty, ale brakowało nam pomysłu na sforsowanie defensywy Sośnicy. Za to raz daliśmy się sami zaskoczyć i po wymianie kilku podań, zawodnik z Gliwic wyszedł sam na sam z naszym bramkarzem i podwyższył prowadzenie.

Mimo wszystko do końca staraliśmy się odwrócić losy tego spotkania. W 83 minucie, debiutujący w naszym zespole Marek Adamczyk, zdobył dla nas kontaktowego gola, ale niestety na więcej brakło nam już czasu, chociaż w ostatniej akcji meczu okazję miał jeszcze Sikora, ale niestety źle trafił w piłkę.

Tak więc przegrywamy te jakże ważne spotkanie. Za pocieszenie może posłużyć fakt że dzięki tej jednej bramce, jesteśmy w dwumeczu lepsi od Sośnicy, co może mieć znaczenie na koniec sezonu.

Dziękujemy wszystkim kibicom za tak liczne przybycie i już teraz serdecznie zapraszamy na kolejne nasze spotkania.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości